Cygara Cohiba

Cygara Cohiba
- dusza Kuby


Uznawane są za jedne z najlepszych cygar świata, należą do grona tych najdroższych, oficjalnie – na komercyjnym rynku i w ogólnodostępnej sprzedaży – pojawiły się w dopiero po 16 latach od rozpoczęcia produkcji, a w Stanach Zjednoczonych są ciągle nielegalne. Jakby tego było mało –  dziś mają absolutnie niepodważalny status „kultowych”. Rok 2012 był rokiem prawdziwego święta dla każdego aficionado. Rokiem celebracji XXX-lecia obecności cygar Cohiba na wolnym rynku.


Marka Cohiba jest synonimem wszystkiego, co kubańskie. Powstała w 1966 roku i stworzono ją wyłącznie na potrzeby ówczesnego premiera, wielkiego amatora cygar – Fidela Castro. Wyłącznie on oraz jego najbliżsi współpracownicy mieli prawo się nimi delektować, cała produkcja zaś odbywała się w ściśle tajnej, położonej w strzeżonym ukryciu fabryce. W nielicznych przypadkach cygara te trafiały incydentalnie poza granice kraju, zwykle w charakterze prezentów od kubańskiego dyktatora dla zaprzyjaźnionych dyplomatów. Generalnie jednak, bardziej przyziemni miłośnicy kubańskiego tytoniu mogli o nich – przez długi, długi czas – co najwyżej pomarzyć...

Nazwa marki wywodzi się z języka dawnych, od wieków zamieszkujących wiadomą wyspę Indian Taiano i pochodzi od słów oznaczających tytoń, a konkretnie – zwitek tytoniowych liści palonych przez tubylców.

Wszystkie cygara Cohiba skręcane są ręcznie z najwyższej jakości, precyzyjnie wyselekcjonowanych liści pochodzących z upraw w słynnym regionie Vuelta Abajo. Tym, co oprócz historii wyróżnia je na tle innych cygar Premium jest – oczywiście –  ich smak. Cohiba zawdzięczają go nietypowemu procesowi produkcji – otóż dwa z liści wkładki (seco i ligero) poddawane są potrójnej fermentacji przebiegającej w drewnianych beczkach.

Cygara Cohiba były tak „tajne” i ekskluzywne, że przez 16 lat dostępem do nich cieszyli się wyłącznie najwyżsi rangą i najmocniej wtajemniczeni oficjele kubańskiej Partii Komunistycznej oraz rządu. Dopiero w 1982 roku w oficjalnej sprzedaży pojawiły się ich limitowane ilości. Dziś, przedsiębiorstwo Habanos S.A eksportuje wyroby tej marki na cały świat, poza (rzecz jasna) Stanami Zjednoczonymi.

Co ciekawe, w USA cygara sygnowane znakiem „Cohiba” są dostępne. I to całkiem legalnie. Nie mają jednak nic poza nazwą wspólnego ze swoimi pierwowzorami. Znak towarowy Cohiba został bowiem jeszcze w 1978 roku zarejestrowany w Stanach Zjednoczonych przez firmę General Cigar. Od 1997 roku, w Republice Dominikany prowadzona jest zresztą zakrojona na szeroką skalę tych przypadkowych i mylących „odpowiedników”, a większość wytwarzanych tam cygar eksportuje się właśnie do USA. Cygara te nie są jednak wyrabiane ani z kubańskiego tytoniu, ani przez kubańskich mistrzów. Po prostu – nazywają się „Cihiba” i świecą mocnym, bo odbitym od kubańskiej gwiazdy tytoniowej blaskiem.

„Ja pamiętam cię tylko ze zdjęcia, komendancie Che Guevara…”
Argentyński pisarz, podróżnik, lekarz, astmatyk, nieudolny, ale zawzięty tancerz-amator i kubański bohater narodowy Ernesto Che Guevara przez wielu uznawany jest za największego rewolucjonistę wszech czasów. Równie spora grupa pasjonatów historii uważa go za bezwzględnego mordercę i zaślepionego, zdolnego do najbardziej karygodnych czynów idealistę. Mimo tego, że o Che powstają filmy, rozprawy i publikacje, słynny Comandante znany jest dziś głównie z wizerunków umieszczanych na stylizowanych na popart plakatach, ulicznych murach i trendy koszulkach. Większość z tych modnych reprodukcji opiera się zresztą na nielicznych fotografiach. Jedna z nich przedstawia Che palącego cygaro. Jak sam rewolucjonista lubił podkreślać – to właśnie cygara były jego największą pasja i namiętnością.

Che Guevara jeszcze za życia stał się powszechnie rozpoznawalną ikoną popkultury. Nic dziwnego, że kiedy publicznie obwieścił, iż „nigdy nie palił lepszych cygar niż Cohiba” – te z miejsca stały się przedmiotem pożądania szerokich mas rewolucyjnych oraz zblazowanych Amerykanów. Tym bardziej, że były kompletnie niedostępne.

Historia marki Cohiba rozpoczęła się na rok przed śmiercią Che. W 1966 roku, jeden z ochroniarzy Fidela Castro podzielił się z dyktatorem cygarami z prywatnych zapasów, wykonanymi przez lokalnego rzemieślnika, Eduardo Riberę. Tak bardzo posmakowały one przywódcy, że natychmiast postanowił uruchomić specjalną ich produkcję na potrzeby własne i najbliższych współpracowników.

W 1994 roku Castro wspominał: „Zobaczyłem mężczyznę palącego bardzo aromatyczne, przyjemne cygaro. Zapytałem go o markę. Stwierdził, że to specjalna mieszanka, którą dostał od przyjaciela zajmującego się skręcaniem cygar. Powiedziałem, żeby go natychmiast znaleźli. Spróbowałem cygara i odkryłem, że jest tak dobre, że musimy dowiedzieć się jak je robi. Mężczyzna przedstawił nam swoja recepturę i wyjaśnił jakich liści i z których plantacji używa. Znaleźliśmy więc grupę wytwórców cygar, daliśmy im odpowiednie surowce i tak powstała fabryka. Dziś Cohiba jest doskonale znana na całym świecie”.

Produkcja tych specjalnych cygar prowadzona była w ściśle tajnej placówce. Było to uzasadnione przede wszystkim poważnymi obawami przed rzekomo planowanymi przez CIA zamachami na Fidela, Raula Castro i Ernesto Che Guevarę. Dziś wiadomo, że faktycznie dział techniczny amerykańskiej agencji starał się wówczas opracować między innymi… wybuchowe cygara, które miały posłużyć do takich zamachów.

Ostatecznie produkcja Cohiba ruszyła w 1968 roku pod kierunkiem Cubatabaco. Początkowo wytwarzano zaledwie kilka tysięcy pudełek rocznie i wszystkie one przeznaczone były do użytku wewnętrznego: dla dyktatora, najwyższych oficjeli rządowych oraz na prezenty dyplomatyczne.

Na szerszy rynek Cohiba trafiła dopiero w 1982 roku, a więc aż 16 lat po rozpoczęciu produkcji. Światowa premiera cygar miała miejsce podczas odbywającego się w Hiszpanii turnieju FIFA World Cup.

Wielkiego sukcesu marki Che Guevara nie dożył. Pozostały jednak jego wizerunki z cygarem w ustach. Najprawdopodobniej –  z cygarem marki Cohiba.

Kultowy status Cohiba zawdzięczają niewątpliwie swojej historii. Ale to tylko część tajemnicy zaklętej w ich wnętrzu popularności. Bez wątpienia do olbrzymiej sławy tych nietuzinkowych cygar przyczyniły się ich walory smakowe, które wynikają przede wszystkim ze starannie wyselekcjonowanych, a użytych na etapie wytwarzania liści tytoniu.

Od lat marka znana jest ze stosowania wyłącznie najlepszego kubańskiego tytoniu, pochodzącego ze słonecznego regionu Vuelta Abajo, z prowincji Pinar del Rio. O ile same cygara nie są już tajemnica, o tyle do dziś pilnie strzeżonym sekretem jest dokładna lokalizacja plantacji dostarczających surowce do ich produkcji. Wiadomo tylko, że w 1992 roku wybrano zaledwie 10 upraw o łącznej powierzchni liczącej  raptem 700 akrów (około 280 hektarów). Ważne jest też to, że zebrane liście poddawane są kolejnej selekcji, w której efekcie do produkcji trafia co roku tytoń z zaledwie połowy ze wspomnianych upraw.

Za wyjątkowym smakiem i aromatem Cohiba stoi również specjalny proces przetwarzania tytoniu. Otóż liście poddawane są wyjątkowej, trzeciej fermentacji w drewnianych beczkach w fabryce El Laguito – założonej z inicjatywy Fidela Castro.

Marka Cohiba zdecydowanie jest dziś okrętem flagowym w ofercie Habanos S.A. Początkowo proponowano zaledwie trzy rozmiary cygar: Lancero, Corona Especiale oraz Pantera. W 1989 roku pojawiły się trzy kolejne – Esplendido, Robusto i Exquisito, zaś w 1992 (dla uczczenia pięćsetnej rocznicy odkrycia Wysp Karaibskich przez Krzysztofa Kolumba) wprowadzono serię Siglo.

Dziś Cohiba to bardzo szeroka oferta, w której każdy aficionado z pewnością znajdzie coś dla siebie – chociaż wielu będzie mogło pozwolić sobie na tę odrobinę luksusu wyłącznie przy specjalnych okazjach. Cygara Cohiba należą bowiem nie tylko do najlepszych, ale i do najdroższych na całym świecie.

Wśród najciekawszych wyrobów sygnowanych marką Cohiba warto wymienić między innymi Cohiba Behike. Cytując recenzentów: „jeden z najpilniej strzeżonych sekretów Kuby ujrzał światło dzienne”. Linia powstała z okazji czterdziestych urodzin marki. W ramach pierwszej serii wyprodukowano jedynie 100 humidorów zawierających po 40 cygar. Habanos S.A zdecydowało się dostarczać je swoim dystrybutorom wyłącznie na specjalne zamówienie, cena zaś wynosiła aż 15 000 euro za jedno pudełko. Dziś linia jest kontynuowana – w nieco rozsądniejszych cenach – jednak aficionados którzy mieli szczęście posmakować pierwszej, ekskluzywnej wersji twierdzą, że współczesne wersje Behike nie dorównują walorami legendarnemu pierwowzorowi. Nie zmienia to jedna faktu, że najwytrawniejsi miłośnicy cygar wciąż rozpływają się nad nimi w zachwytach.

Nie można oczywiście pominąć w tym miejscu klasycznej już linii Cohiba Coronas Especiales. Cygara te powstały w roku 1969, a na rynek światowy trafiły dopiero w 1982. Charakteryzują się bogatym smakiem o średnio nasilonych nutach kwiatowych, liniach kawy i wanilii. Dominuje jednak silny smak czystego tytoniu. Miłośnicy cygar jednogłośnie zgadzają się, że są to cygara w zasadzie perfekcyjne, stanowiące niedościgniony wzór dla wszystkich innych cygar klasy Premium.

Wielce interesująca jest również seria Siglo. Tym produktem Habanos S.A wprowadziło nowy i wyjątkowy kształt na rynek cygarowy. Duży format pozwala w pełni cieszyć się aromatem i smakiem  tych cygar – na przykład Linea 1492. Siglo to kontynuacja najlepszych kubańskich tradycji i idealny dowód na to, że Cohiba to wciąż najbardziej ekskluzywne cygara świata, które usatysfakcjonują nawet najmocniej wymagającego aficionado!

Na nieco pełniejszy opis zasługuje natomiast Cohiba Robusto, najbardziej klasyczne  z cygar Cohiba. Już pierwsze wrażenia zapowiadają niezapomniane doznania podczas palenia. Najwyższej jakości, pięknie dobrany liść owijacza dosłownie lśni w słońcu, zaś aromat tytoniu przypomina nieco zapach orzeszków laskowych i migdałów z delikatną nutą maślaną. Jeśli coś można zarzucić Cohiba Robusto to chyba tylko to, że jakimś cudem czasem „prześlizgują się” przez kontrolę jakości. W efekcie nie są całkowicie takie same – w jednym pudełku mogą zdarzyć się egzemplarze dosłownie idealne oraz nieco gorzej wykonane. Dotyczy to jednak wyłącznie perfekcji samej konstrukcji i nie ma wpływu na przyjemność z palenia. Tym bardziej, że większość cygar wygląda jednak doskonale i tak samo się pali. Pierwsze zaciągnięcia przynoszą ze sobą dość mocny i pieprzny posmak. Pierwsza tercja charakteryzuje się smakiem mocno palonego tytoniu z nutą pieprzną i drzewną. W połowie cygara pojawia się także drewno cedrowe z lekkimi „uderzeniami” miodu. Koniec palenia oznacza przede wszystkim gładki smak śmietankowego kakao, pozbawiony typowej dla mocnych cygar nuty skórzanej.

Aficionados zgodnie oceniają Cohiba Robusto jako doskonałe i pyszne cygara wysokiej klasy, które – choć nieco droższe od typowych kubański robusto – zdecydowanie warte są swojej wygórowanej ceny.

Dziś cygara Cohiba dostępne są niemal na całym świecie za wyjątkiem Stanów Zjednoczonych. Obowiązujące od października 1960 roku embargo handlowe nałożone przez USA na Kubę skutecznie uniemożliwiło ekspansję kubańskiego przemysłu tytoniowego na rynku amerykańskim, czyniąc wszystkie cygara nielegalnymi. A jednak sygnowane znakiem „Cohiba” wyroby można kupić w Ameryce. Warto jednak wiedzieć, że nie maja one absolutnie nic wspólnego z legendarną marką ulubioną przez wodzów rewolucji.

Można śmiało powiedzieć, że reżim jest „sam sobie winny”. Nacjonalizacja przemysłu w wyniku Rewolucji Kubańskiej sprawiła, że wielu wytwórców cygar opuściło rodzinną wyspę przenosząc zarówno swoje plantacje, jak i fabryczki miedzy innymi na Haiti, a konkretnie – do Republiki Dominikany. Ponieważ w myśl rewolucyjnych zasad marki cygar stały się dobrami narodowymi – należały jednocześnie do wszystkich, i do nikogo. Dlatego też kubański rząd w zasadzie nie miał możliwości zabronić nikomu stosowania znanych i uznanych nazw. Również międzynarodowe prawa związane z ochroną znaków towarowych oraz własności intelektualnej nie były wówczas tak zaawansowane i mocno przestrzegane jak to się dzieje dzisiaj.

W efekcie tej poniekąd samobójczej polityki –  wiele klasycznych kubańskich marek odrodziło się właśnie na Dominikanie. W przypadku cygar Cohiba, sytuacja jest o tyle gorsza, że znak towarowy został zarejestrowany w USA już w 1978 roku przez prywatne przedsiębiorstwo nie mające żadnych związków z Kubą. General Cigar Company rozpoczęło produkcję pod marką Cohiba, nie używając nawet kubańskiego tytoniu. W 1990 roku podczas „cygarowego boomu” produkcja wzrosła na tyle, że zainteresował się nią kubański rząd, dostrzegając zagrożenie dla statusu legendarnej marki oraz swoich interesów handlowych.

W efekcie Cubatabako, rządowa agencja będąca współwłaścicielem Habanos S.A, rozpoczęła długotrwałą batalię o ochronę znaku towarowego. W 2006 roku amerykański Sąd Najwyższy odrzucił wniosek Kubańczyków, uznając tym samym, że jedynym właścicielem marki na rynku USA pozostaje General Cigar Company. Firma zamieszcza jedynie na opakowaniach cygar niewielką informację o tym, że nie maja one nic wspólnego z oryginalnymi kubańskimi wyrobami.

Co ciekawe, rząd amerykański przyznał przy tym, że Cubatabaco może domagać się ochrony marki ze strony Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych. Ale mając na uwadze historycznie potwierdzoną, mierną moc takich oficjalnych deklaracji – nie warto chyba spodziewać się w sprawie kariery cygar Cohiba na amerykańskim rynku jakiegoś znaczącego przełomu.

Przeglądając recenzje cygar Cohiba w Internecie można – o dziwo! – natknąć się na bardzo zróżnicowane opinie. Wprawdzie aficionados dość zgodnie twierdzą, że kubańskie cygara są najlepsze na świecie, a wspomniane cygara Cochiba wiodą wśród nich prym, jednak opinie o poszczególnych produktach nie są już tak jednolite.

Wynika to najprawdopodobniej z dwóch, kluczowych powodów: po pierwsze – niestety faktycznie przeznaczone na komercyjny rynek cygara nie zawsze są idealnej jakości a ich wykonanie czasem pozostawia nieco do życzenia, po drugie natomiast – wiele opinii pochodzi z ust mieszkańców USA, których część nie ma pojęcia, że Cohiba, które palą nie są cygarami kubańskimi, lecz pochodzącymi z Dominikany, przypadkowymi „odpowiednikami”!

Poszukując informacji o kubańskich wyrobach tytoniowych warto zatem sugerować się opiniami pochodzącymi przede wszystkim ze Starego Kontynentu. Na rynku europejskim Cohiba oznacza faktycznie oryginalną, kubańską markę i najwyższą jakość. Legendarne cygara zasłużenie zyskały sobie status kultowych nie tylko ze względu na niezmiernie ciekawą i dość burzliwą historię, co z powodu niedoścignionych wrażeń z palenia, które od ponad trzydziestu lat oferują swoim (wszystkim) miłośnikom. I jeśli nawet dane cygaro na pierwszy rzut oka nie wygląda idealnie, to można mieć pewność, że Cohiba oznacza wszystko to, co w kubańskim tytoniu i tytoniowych tradycjach jest najlepsze: bogaty i pełny smak, zapach kubańskiej ziemi i tchnienie kubańskiej duszy. A tego przecenić się po prostu nie da…

Cygara Cohiba w naszej ofercie:

Cygara Cohiba
Cygara Cohiba Behike


 

 

polecam i zapraszam